:)

środa, 9 maja 2012

Zaległości :)

Wrzucam swoje wcześniejsze prace - kartka walentynkowa i eksperyment - portret Audrey Hepburn :)




4 komentarze:

  1. Ale precyzja!
    Podziwiam, bo wiem, co to znaczy zmierzyć się z paseczkami :D
    Dziękuję za odwiedzinki, dodaję blog do obserwowanych i czekam na następne dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cuddaa !*.*
    Jak to wykonałaś ?
    Portret jest zniewalający !
    Daj wskazówki jak taki wykonać ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj :) poczytaj w internecie trochę o "quillingu", ja od siebie mogę powiedzieć,że naszkicowałam rysy portretu a potem przyklejałam na nie paseczki papieru :)

    OdpowiedzUsuń