Ale precyzja! Podziwiam, bo wiem, co to znaczy zmierzyć się z paseczkami :D Dziękuję za odwiedzinki, dodaję blog do obserwowanych i czekam na następne dzieła :)
Witaj :) poczytaj w internecie trochę o "quillingu", ja od siebie mogę powiedzieć,że naszkicowałam rysy portretu a potem przyklejałam na nie paseczki papieru :)
Ale precyzja!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bo wiem, co to znaczy zmierzyć się z paseczkami :D
Dziękuję za odwiedzinki, dodaję blog do obserwowanych i czekam na następne dzieła :)
Jakie cuddaa !*.*
OdpowiedzUsuńJak to wykonałaś ?
Portret jest zniewalający !
Daj wskazówki jak taki wykonać ; )
Witaj :) poczytaj w internecie trochę o "quillingu", ja od siebie mogę powiedzieć,że naszkicowałam rysy portretu a potem przyklejałam na nie paseczki papieru :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe
OdpowiedzUsuń